Na co przeznaczasz każdą minutę swojego życia?


Jak się masz? Co czujesz w związku z pandemią?

Mam ostatnio dużo złości w sobie na aktualną sytuację. Wirus zatacza coraz ciaśniejsze kręgi i zaczynają odchodzić z tego świata wielcy ludzie. Ostatnio odszedł Profesor Piotr Francuz, mój wieloletni promotor (obydwie prace, magisterska i doktorska, napisane pod jego opieką). Niezwykła postać zarówno ze świata psychologii i nauki, jak i życia społecznego naszego Uniwersytetu.

Jednocześnie czuję ogromną bezradność w tym temacie, że jako ludzkość nie potrafimy nic z tym zrobić i ochronić się przed działaniem wirusa. Oczywiście każdy z nas może robić wszystko we własnym zakresie, by chronić swoje życie i zdrowie, ale jednak stajemy często wobec nieprzewidywalnego i nieuchronnego. Jak powiedział mój kolega – niczym koło fortuny, nie wiemy na kogo trafi smutne to, ale jakoś mocno poczułam znaczenie tych słów i uruchomiło mi się w głowie skojarzenie z rosyjską ruletką.

Ta perspektywa nieuchronnego końca i nieprzewidywalności długości naszego życia sprawia, że ostatnio mocno zadaję sobie pytanie o sens podejmowanych przeze mnie poszczególnych działań. Myślę o każdym dniu, jak o szansie na przeżywanie tego co ważne i nie marnowanie czasu na „pierdoły”. Ile niepotrzebnej złości, żalu i wzajemnego oceniania w naszych codziennych relacjach? Ile straconych rozmów zmarnowanych na rzeczy mało istotne? I oczywiście, ktoś z Was może powiedzieć, że przecież nasza codzienność składa się z małych rzeczy, ale czy nie jesteśmy nieraz zbyt małostkowi? Czy faktycznie z każdej rzeczy powinniśmy robić problem, upominać się o swoją rację? Czy nieraz nerwy, które nam puszczają w codziennych sytuacjach są rzeczywiście potrzebne?

Ostatnio tak dużo we mnie refleksji i zadumy. Czuję niepokój o jutro i o zdrowie własne, jak i moich najbliższych (może to efekt wciąż leczonego przeziębienia). Zaczynam coraz więcej uwagi poświęcać mojemu ciału i słuchaniu czego ono potrzebuje, by poczuć się lepiej. Czasami muszę odpuścić dociskanie kolejnej rzeczy, bo zdrowie zaczyna się o swoje upominać. I tak sobie myślę, że nikt z nas nie jest ze stali – choć pewnie nieraz nam się tak wydaje, gdy próbujemy za wszelką cenę domykać kolejne zadanie. Ale czy za kilka miesięcy w ogóle będziemy o tej sprawie pamiętać? Czy nie będzie nam żal tego czasu poświęconego na pracę zamiast na uważne bycie z rodziną?

Dlatego zapraszam Cię dziś do krótkiej refleksji nad sobą i swoim użyciem Twojego czasu.

  • Czy liczysz każdą minutę i wykorzystujesz ją w zgodzie ze sobą i tym, czego w danym czasie potrzebujesz?
  • Jak planujesz tydzień? Na co przeznaczasz czas w kalendarzu? Czy znajdują się tam rzeczy naprawdę ważne dla Ciebie? Czy tylko Twoje obowiązki i powinności?
  • Co chce się wydarzyć w Twoim życiu na dziś? Na co być może ostatnio nie miałeś_aś czasu, a jest dla Ciebie ważne?
  • Na co chcesz w tym tygodniu zwracać większą uwagę?
  • Które Twoje relacje wymagają od Ciebie większej uwagi?
  • I ostatnie najważniejsze – gdybyś miał_a umrzeć dziś – to czy to co teraz robisz, jest Twoim najlepszym użyciem czasu? Czy może warto podjąć dawno odwlekane rozmowy, spotkania, działania?

Może ostatnie pytanie jest zbyt dosłowne – ale przecież nikt z nas nie zna swoich przyszłych dni i nie wie, ile jeszcze ich będzie tu na ziemi.

Wczoraj wystartowała druga edycja kursu Uwolnij swój potencjał. I kiedy pracujemy w tym tygodniu nad naszymi ograniczającymi przekonaniami, to zauważam, jak wiele wciąż jest przed nami do zrobienia i jak potrafimy naszym myśleniem blokować samych siebie przed ujawnianiem tego co w nas najlepsze. Jak często ograniczamy własną twórczość lub rozwój?

A może by tak, stając w obliczu realnych zagrożeń pozwolić sobie żyć – bez lęku i w otwartości na siebie i innych, akceptując, że każdy z nas jest inny i ma swoje słabości? A może by tak działać pomimo lęku? A może warto coś zmienić w swoim życiu?

Do jakich refleksji Ciebie zaprasza doświadczenie ostatnich tygodni? Podziel się proszę w komentarzu.

Kliknij grafikę i sprawdź!

Podziel się artykułem z innymi osobami

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Dodaj komentarz

Bądź na bieżąco

Bądź na bieżąco!

Nie przegap nowości i wyjątkowych promocji.