Zablokowany.

Marek chciałby ruszyć z własnym biznesem. Jednak jak tylko pomyśli o tym, że rzuci etat zaczyna się obawiać i czuje duży poziom niepokoju. Wie, że ma świetny pomysł na własną działalność, jednak w jego rodzinie, nie było dotąd żadnego przedsiębiorcy. W dodatku myśl o wielu formalnościach, które należy wypełnić niemal go paraliżuje. Od dawna chciał być sam sobie szefem. Dodatkowym argumentem jest to, że produkt, z którym chciałby wejść na rynek nie jest jeszcze powszechnie znany.

Żona Marka, nie chce się zgodzić, na rzucenie przez niego etatu. Ze względu na wysokość jego zarobków mają poczucie bezpieczeństwa i stałości. Dodatkowo jest on ceniony w firmie i naprawdę liczą się tam z jego zdaniem. Po co marnować tak dobre warunki? Rozmowy z żoną kończą się częstymi awanturami i trudno jest im osiągnąć porozumienie. Marek waha się, ale ostatecznie nie podejmuje żadnej decyzji. Zamiast jednak spokoju wciąż czuje, że nie wykorzystuje w pełni swoich szans na rozwój.

Czy jesteś Markiem?

Marek jest przykładem wielu osób, które czują podskórnie, że mają większy potencjał, niż ten, który realizują, a jednocześnie mają wiele obaw związanych z pójściem za głosem swoich możliwości. Jednak, kiedy stają wobec tego dylematu sami często głos rozsądku powoduje, że łatwiej jest rezygnować z działania, niż zmierzyć się z wyzwaniem wynikającym z chęci realizacji siebie.

I oczywiście nie chodzi o to by skakać z klifu na kamieniste wybrzeże, ale by usłyszeć siebie i przyjrzeć się motywacji, która porywa nas do tego, żeby odkrywać własne możliwości i pójść drogą spełnienia. Daleka jestem od motywowania w stylu „jesteś zwycięzcą”, ale chcę dziś zaprosić Cię od przyjrzenia się własnym blokadom w uwalnianiu własnego potencjału. Doświadczenie uczy mnie, że przeszkody pojawiające się w naszej wyobraźni dotyczą 3 podstawowych sfer: myślenia, emocji i relacji.

Trzy wymiary blokad

Najczęstszą blokadą są przekonania dotyczące tego, czy w ogóle się uda. Generujemy różne myśli o porażkach, wyśmianiu przez innych, utopionych kosztach, straconych szansach lub katastrofach, z którymi wiąże się ruszenie własną drogą. Zadawanie pytań o racjonalność tych przypuszczeń i konfrontacja z konkretnymi przewidywaniami pokazuje, że wiele z tych projekcji wydaje się zupełnie nieuzasadnionych. Co więcej, konfrontacja z konkretnymi elementami pozwala przygotować się w sposób bardziej dokładny i skoncentrowany na poszczególnych ryzykach. Dzięki temu wizja realizacji siebie staje się bardziej klarowna i dodatkowo powoduje, że osoby czują się w większym stopniu przygotowane do czekających ich zmian.

Emocje często są poza naszą kontrolą, jednak potrafią nieźle namieszać w racjonalnym osądzie własnej sytuacji. Dominującymi emocjami u osób chcących wyjść do ludzi ze swoim potencjałem są strach/lęk, wstyd, poczucie winy, niepewność, poczucie bezradności. Dlatego też warto przyjrzeć się, co jest pod spodem tych emocji. O czym one chcą nas poinformować? Na co chcą zwrócić naszą uwagę? W jaki sposób chcemy się nimi zaopiekować? Praca z emocjami to stałe działanie, gdyż nie jesteśmy w stanie raz a dobrze się z nimi zmierzyć. To ciągły wysiłek pracy nad sobą i swoimi odruchowymi reakcjami, na rzecz bardziej wzmacniających.
Ostatni wymiar relacji jest o tyle istotny, że nie brak wokół nas ludzi „życzliwych”, którzy nie zawsze kierują się naszym dobrem. Wiele osób widząc możliwość naszego rozwoju i jednocześnie samemu odczuwając strach będzie podważać decyzje, które podejmujemy. Co więcej, jeśli rodzice lub przyjaciele, którym zależy na naszym dobru, sami obawiają się tego tupu rozwiązań lub decyzji, będą również siać wątpliwość. Motywacja ta wynika z troski, jednak nieraz może być oparta o nadmierne emocje.  Dobrze jest słuchać rad osób bliskich i życzliwych, jednak dokonywać samodzielnej oceny. Czasami musimy postawić wyraźne granice w relacjach, by móc iść do przodu.

Zadaj sobie pytania: co na dziś powstrzymuje Cię by iść drogą swojego potencjału? Co jest Twoją największą blokadą? Od czego potrzebujesz się uwolnić, by z większym spokojem szukać siebie i czuć satysfakcję płynącą z podejmowanych działań? Daj sobie czas i zastanów się, co chcesz zrobić z tymi wątpliwościami?

Kurs: Uwolnij swój potencjał!

Już 9 maja startuje kurs „Uwolnij swój potencjał”! Podczas Kursu Uczestnicy przyglądają się swoim blokadom w zakresie myślenia, emocji i relacji na drodze do realizacji siebie. Pracując w grupie ludzi o podobnych dylematach, mają okazję w bezpiecznych zmierzyć się z osobistymi wyzwaniami. Praca trwa 4 tygodnie! Spotykamy się 4 razy na żywo, by zainspirować się do zmian, a następnie przez tydzień wdrażamy nasze postanowienia. Dodatkowo udzielamy dostępu do zamkniętej grupy na FB. W grupie Uczestnicy mają kontakt ze sobą wzajemnie, ze mną i moim zespołem. Jest to miejsce, w którym Uczestnicy otrzymują wspiarcie, wzajemne docenianianie osiągnięć oraz możliwość powrotu do treści naszych spotkań.

Sprawdź Kurs: https://malgorzatatoroj.pl/produkt/uwolnij-swoj-potencjal/

Uczestnicy poprzednich edycji chwalą wysoką skuteczność tego cyklu spotkań i dokonują realnych zmian w swoim życiu i biznesie. Dlatego śmiało polecam Ci, byś dołączył do grupy, która zacznie spotkania 9 maja. Aktualnie obowiązuje duża zniżka w związku z promocją kursu. Zapraszam!

Sprawdź co mówią Uczestnicy pierwszej edycji: https://www.facebook.com/919571458096738/videos/2797701847174637

Jeśli opisane wyżej tematy dotyczą Ciebie – nie wahaj się, tylko wskakuj na pokład kursu! Będzie mi miło towarzyszyć Ci w zmianie.