Pierwsze kroki w odkrywaniu potencjału!

Pozostając w nurcie pracy nad rozwojem swojego potencjału chciałam dziś napisać o tym, w jaki sposób możemy go rozwijać.

Niejednokrotnie wydaje nam się, że nie mamy na to czasu, bo dom, dzieci, praca, zobowiązania. Często pędzimy żyjąc z dnia na dzień. Upychamy w kalendarzu zadania walcząc z czasem, z samymi sobą, a może nawet bliskimi, którzy nie chcą się wpisać w misternie opracowany przez nas samych plan. I gdzie tu czas na potencjał? Jaki potencjał?

Dlatego dziś chcę Cię zaprosić i zapytać o czym marzyłeś od zawsze? Co było Twoją pasją, co potrafiło pochłonąć Cię bez reszty i dać w zamian moc energii, poczucie satysfakcji lub zwykłej radości, że wreszcie byłeś blisko siebie? Co dawało Ci przysłowiowego kopniaka i napędzało do działania? Ile dziś czasu przeznaczasz na tę czynność lub zadania z tym związane?

W ostatni weekend spędziłam sporo czasu w naturze, znalazłam też chwilę, by pograć w kosza z moją rodziną. Nawet nie wiesz, ile radości sprawiło mi wspólne rzucanie piłki i bycie w „tu i teraz”. Energia, która się potem pojawiła i motywacja, by spędzać więcej czasu na tym, co sprawia mi przyjemność spowodowała, że zaczęły budzić się wspomnienia starych dobrych czasów, gdy jeszcze wszystko było możliwe, gdy całe dnie wakacji spędzałam pod koszem spotykając się ze znajomymi i bawiąc się na całego. Czy naprawdę w dorosłym życiu, zagonieniu pracą zawodową nie możemy pozwolić sobie na tę odrobinę luksusu, by być blisko siebie, swoich marzeń i planów, odkrywania tego, co cenne w nas, co sprawia nam radość, co jest paliwem do dalszego działania?

Spróbuj wrócić do takiego momentu w Twoim życiu, gdy czułeś się naprawdę spełniony. Kiedy wiele rzeczy wydawało Ci się możliwych – o czym wtedy marzyłeś? Co nakręcało Cię do działania, c przychodziło Ci z lekkością, a co sprawiało, że chce Ci się więcej i bardziej?

Postaw sobie jasny cel – co chcesz w sobie rozwijać? Co ma być efektem Twojej pracy nad sobą? Po czym rozpoznasz, że osiągnąłeś już Twój cel?

Stwórz przestrzeń, w której będziesz mógł rozwijać to, co w Tobie dopomina się realizacji. Czujesz, że masz potencjał do pisania? Wygospodaruj sobie czas, który będzie tylko Twój, kiedy nikt nie będzie Ci przeszkadzał i będziesz mógł spisać myśli nieuczesane.  Chcesz rozwijać swoje umiejętności śpiewu? Umów się na lekcje z instruktorem, który pomoże Ci popracować nad techniką lub po prostu udzieli Ci paru wskazówek, co warto by było udoskonalić. COVID, przerwał moją naukę gry na bębnach, ale z pewnością wrócę do tego, jak tylko lekcje zostaną wznowione. Jeśli masz potencjał do tego, by organizować pracę innych osób, to spytaj swojego szefa, czy nie ma jakiegoś projektu, którym Ty mógłbyś pokierować i zaplanować strategię rozwoju jakiegoś nowego produktu. Ty wiesz, do czego wzywa Cię Twój potencjał – najważniejsze to stworzyć przestrzeń na to, by zrobić pierwszy krok w kierunku jego rozwoju.

Ostatnio wspomniałam o nastawieniu, jeszcze będę pisała o najczęstszych blokadach, teraz jednak chciałabym zaprosić Cię, byś zaczął traktować swój potencjał poważnie i zaczął robić miejsce na jego pojawienie się. Jak to zrobisz, zaplanuj dokładnie efekt jaki chcesz uzyskać, a następnie rozpisz sobie kroki milowe, które pozwolą Ci osiągnąć zamierzony rezultat.

Zgromadź zasoby, które będą Ci potrzebne do rozwijania tego, co w Tobie najlepsze. Zastanów się, kto może wspierać Cię w stawianiu kolejnych kroków. Kto może pomóc Ci zobaczyć jasno drogę, którą warto iść. Następnie po prostu ćwicz i rozwijaj się. Udoskonalaj każdego dnia jedną rzecz. Podejmij wysiłek w momencie, gdy jest trudno, by wejść na następny poziom lub etap. Zawsze będziesz robić coś pierwszy raz, a potem jest już coraz łatwiej, bo wzrasta Twoje poczucie własnej skuteczności.

Bądź wytrwały w dążeniu do swojego celu. Pamiętaj, że po drodze, wiele razy się zniechęcisz i zapytasz się siebie czy warto to robić, czy to nie jakieś mrzonki i tak naprawdę, czy oby na pewno masz ten potencjał. Każdego dnia siła Twojego potencjału będzie większa, zacznie się realizować i zobaczysz, jak wiele możesz zrobić, osiągnąć, jeśli dalej będziesz szedł swoją drogą. Nie poddawaj się wtedy, gdy jest ciężko, gdy nie wiesz jaki powinien być kolejny krok. Pozwól Twojej intuicji pokazywać Ci kolejne etapy. Przypomniała mi się scena z jednej ze starych części Indiany Jonesa, kiedy stoi przed ostatnim wyzwaniem w Świątyni, w której ukryty jest Święty Graal i musi z odwagą skoczyć w przepaść. W momencie stawiania pierwszego kroku okazało się, że jest przed nim niewidoczna na pierwszy rzut oka ścieżka. Miraż utworzony ze skał powodował, że wydawało się, iż znajduje się tam wyłącznie głęboka przepaść. Dopiero zrobienie tego pierwszego kroku pozwoliło zobaczyć dalszą drogę. Mam wrażenie, że podobnie jest z naszym potencjałem. Dopóki nie wyruszymy w drogę, wydaje się, że nic tam nie ma. Jak zaczynamy już nią iść otwierają się nowe możliwości, widzimy wyraźniej, dokąd zmierzamy i co możemy zrobić dalej.

I najważniejsze – podejmij decyzję, że chcesz rozwijać swój potencjał – sposoby się zawsze znajdą, tylko pozwól sobie wyruszyć w drogę. Z odwagą i determinacją. Wierzę w Twój potencjał.

A jak chcesz to zapraszam Cię do wzięcia udziału w kursie Uwolnij Swój Potencjał. Rozpoczynamy już 9 maja! Ale zanim… 22 kwietnia o 20:00 bezpłatny webinar „Uwolnij swój potencjał – Moduł 0”. Na fanpage’u Małgorzata Torój Colibri Coaching & Training wspólnie będziemy odkrywać swój potencjał. Jeśli chcesz, możesz pobrać materiały na stronie https://www.subscribepage.com/modul0, zapisując się na webinar i do naszego newslettera. Zostańmy w kontakcie.

Podziel się artykułem z innymi osobami

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Dodaj komentarz

Bądź na bieżąco

Bądź na bieżąco!

Nie przegap nowości i wyjątkowych promocji.