Czy dbasz o swoje zdrowie psychiczne?

W ostatnim czasie doświadczamy chronicznego stresu związanego z pandemią i lękiem przed Covid-19. Wiele osób zaczęło rozpoznawać u siebie różnego rodzaju wahania nastroju, lęków, niepokoju, wysiłku związanego z mierzeniem się z wyzwaniami codzienności. Ostatnio w prasie pojawiło się dużo artykułów dotyczących depresji, choroby dwubiegunowej i innych problemów, których możemy doświadczać w związku z nadmiernym obciążeniem naszej psychiki. Skłoniło mnie to do przemyśleń w tym zakresie. Chciałabym zaprosić Cię do przyjrzenia się swoim sposobom dbania o zdrowie psychiczne.

Dlaczego warto?

Dlaczego warto pochylić się nad swoją kondycją psychiczną? Mam wrażenie, że mimo wielu obciążeń, które pojawiły się w ostatnim czasie, wymagamy od siebie tyle samo, a może nieraz i więcej niż zwykle. Robimy to mimo doświadczanych trudności natury psychicznej wymagając od siebie, swojego ciała czy kondycji wręcz niemożliwych akrobacji. A kiedy tylko  przyjdzie nam wątpiąca myśl to zaraz karcimy siebie za słabość, niewystarczalność i staramy się mimo wszystko zachować zimną krew. Tylko pytanie, jakie mogą być skutki tak przewlekłego stresu?
Poobserwuj siebie. Sprawdź, ile masz energii na początku tygodnia. Zobacz w jakiej kondycji jesteś. Zweryfikuj jakie emocje Ci towarzyszą w codzienności. Czy jesteś uważny na swój dyskomfort i stan psychiczny? Nawet najbardziej przygotowana osoba do pełnienia swoich zadań, jeśli nie będzie w dobrej kondycji psychicznej, może popełniać błędy, podejmować niewłaściwe decyzje, mieć kłopoty z kreatywnością i czerpaniem ze swoich poznawczych zasobów.
Drażni mnie mit „nadczłowieka” i nie chodzi mi o koncepcję Nietzschego. Raczej o narzucany trend, który wyziera z kolorowych zdjęć, social mediów, opowieści znajomych, jak to sobie skutecznie radzą, jak jest pięknie, jak nic się nie zmienia na gorsze mimo doświadczanych trudności. Przecież mamy prawo nie mieć siły. Ma prawo być u nas ciężko. Mamy prawo przestać sobie radzić nawet z prostymi zadaniami czy decyzjami. Mamy prawo czuć dyskomfort psychiczny i czuć się niepewnie. Mamy prawo nie podołać wyzwaniom. I to jest ok – bo każdy może mieć moment słabości.
Kiedy wymagamy od siebie pomimo obciążeń, eksploatujemy nasze nadwątlone zasoby psychiczne, wyczerpujemy resztki energii i próbujemy robić to kosztem swojego zdrowia fizycznego lub psychicznego. Daj sobie prawo by się zatrzymać i poczuć, że nie dajesz rady i że to jest ok. Okaż sobie samowspółczucie.

Sprawdź co robisz dla swojej psychiki?

Jeśli temat dotyczy Ciebie – zapraszam, by przyjrzeć się sobie i odpowiedzieć na pytania: co robię dla mojej psychiki? W jaki sposób dbam o moje ciało? Czy mam odpowiednią ilość snu i odżywiam się regularnie i zdrowo. W jaki sposób podchodzę do wyzwań? Czy nakładam na siebie presję pomimo, że nie daję rady? Czy potrafię sobie odpuszczać, zwłaszcza wtedy, gdy nie mam siły? Czy kiedy doświadczam smutku i potrzeby zatrzymania to robię na to przestrzeń w moim myśleniu i moim życiu? Jak podchodzę do wyzwań?
Jak wygląda Twój wolny czas? Czy w ogóle dbasz, by go mieć? Ostatnio prowadząc zajęcia na dwóch kierunkach studiów podyplomowych w weekendy czuję nadmierne przeciążenie. Jedną ze zmian ostatniego czasu było zadbanie o brak pracy w weekendy. Co się zatem stało, że podjęłam te dodatkowe zadania? Pewnie znów wbrew już raz przetestowanemu schematowi wydawało mi się, że jeśli zrobię to tylko przez około miesiąc to dam radę. Wiem już, że na drugi raz muszę inaczej rozłożyć te zajęcia w czasie.

Ja dla siebie wykorzystuję każdą najdrobniejszą chwilę, by się zdrzemnąć, gdy mój organizm dopomina się o dodatkową dawkę snu. Pozwalam sobie spędzić chwilę przy Netflixie oglądając ciekawy dokument lub mało istotny serial. Nawet gdy mi się nie chce wyjść z domu, ale widzę za oknem piękną pogodę – ogarniam się i wychodzę, nawet na 20 minut, bo wiem, że będzie to dla mnie zastrzyk orzeźwiającej energii i skok endorfin. A przede wszystkim chwila z bliskimi.

O co zatem warto dbać, by mieć siłę?

Poniżej kilka sugestii, które być może zainspirują Cię do większego zadbania o siebie i dania sobie przyzwolenia na momenty słabszej kondycji.

1.    Zacznij od zaakceptowania tego, że masz prawo nie mieć siły. To nie jest oznaka Twojej słabości lub bycia niewystarczającym.
2.    Zadbaj o swoje ciało – dostarczaj mu każdego dnia tego, czego najbardziej w danym momencie potrzebuje – Twoja psychika zależy od kondycji ciała.
3.    Mów do siebie i o sobie dobrze. To ważne jakim językiem się do siebie zwracasz i ile jest w nim troski i czułości.
4.    Zweryfikuj swoje nawyki i rutyny dnia – wprowadź więcej praktyki uważności i wdzięczności.
5.    Znajdź czas na relaks. Choćby pół godziny w ciągu dnia, ale rób to regularnie.
6.    Zastąp słowa muszę i powinienem na chcę i mogę.
7.    Za każdym razem sprawdź, czy warto podjąć ten wysiłek. Być może tym razem trzeba odpuścić.

Podziel się jak jest u Ciebie – czy walczysz ze sobą, czy się o siebie troszczysz? A może masz swoje patenty na dbanie o swoją kondycję psychiczną? Daj znać w komentarzu.

Podziel się artykułem z innymi osobami

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Email

Dodaj komentarz

Bądź na bieżąco

Bądź na bieżąco!

Nie przegap nowości i wyjątkowych promocji.